PKiN trzeba egzorcyzmować, a potem ochrzcić i ucywilizować, a nie ulegać sprytnym podszeptom szatana żeby go zburzyć. Zburzenie części materialnej "Piętna Stalina" to tylko unieśmiertelnienie jego części niematerialnej. Oni dobrze o tym wiedzą i dlatego robią to co robią, np:pani europosłanka VonTHUNtene nie bez powodu wzięła się za robienie memów :) PKiN to doskonały postument pod pomnik Chrystusa Króla Zwycięzcy. Nie ma doskonalszego sposobu na unieważnienie piętna Stalina!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz