http://niezalezna.pl/245850-europoslanka-po-zazarcie-broni-jugendamtow-te-urzedy-zafundowaly-dramat-wielu-polskim-rodzicom
Europosłanka PO zażarcie broni Jugendamtów! Te urzędy zafundowały dramat wielu polskim rodzicom
Julia Pitera / fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Dziś Parlament Europejski zajął się
sprawą znanej z kontrowersyjnej działalności niemieckiej instytucji
Jugendamtów - urzędów ds. dzieci i młodzieży. Chodziło konkretnie o
działania urzędu w transgranicznych sporach rodzinnych. Nie brakowało na
sali głosów krytyki wobec Jugendamtów, ale w obronie niemieckiej
instytucji stanął nie kto inny, jak eurodeputowana Platformy
Obywatelskiej, Julia Pitera.
Parlament Europejski debatował
dzisiaj nad projektem rezolucji w sprawie roli Jugendamtu w
transgranicznych sporach rodzinnych. Europosłowie wzywają w nim do
zapewnienia dokładnych kontroli procedur i praktyk stosowanych w
niemieckim systemie prawa rodzinnego. Powodem powstania
rezolucji były liczne skargi dotyczące dyskryminowania przez te urzędy
rodziców niebędących obywatelami niemieckimi.
W roli obrończyni kontrowersyjnej niemieckiej instytucji postanowiła wystąpić europosłanka Platformy Obywatelskiej, Julia Pitera.
To ciąg dalszy kampanii obrony Jugendamtów przez Piterę. Kilka
miesięcy temu, gdy powstawał projekt rezolucji PE, mający "poskromić"
niemieckie urzędy, eurodeputowana PO złożyła poprawki, które
zakładały m.in. wykreślenie z projektu rezolucji zapisu, w którym
Europarlament „wzywa Komisję Europejską do zapewnienia dokładnych
kontroli procedur i praktyk stosowanych przez Niemiecki Urząd ds. Dzieci
i Młodzieży (Jugendamt) pod kątem ich niedyskryminacyjnego charakteru w
zakresie sporów dotyczących rodzin międzynarodowych”.
- Wielu moich rodaków mieszka z rodzinami w Niemczech i wielokrotnie słyszymy skargi zrozpaczonych rodziców, którym Jugendamt odebrał dzieci, zakazując spotkań z rodzicami, nawet zakazując porozumiewać się w języku polskim. (…)Spory z Jugendamtami trwają latami- argumentowała podczas debaty eurodeputowana PiS, Urszula Krupa. Był to jeden z wielu głosów krytyki wobec niemieckiego Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży.
W roli obrończyni kontrowersyjnej niemieckiej instytucji postanowiła wystąpić europosłanka Platformy Obywatelskiej, Julia Pitera.
Oceń artykuł:
antypopis
17.11.2018 06:34
Pitera ma racje. Trzeba badaćwnikliwiekażdą sytuację, a
nie opierać się o emocje jednego człowieka jak np. w sprawie KNF.
Powieźli Chrzanowskiego zanim wyjaśnili sprawę a co jak sie okaże
niewinnym>>>>?????
Anonim
17.11.2018 10:59
Ty albo jesteś nie dorozwinienty mentalnie -chyba
tak-albo udajesz takiego -w co wątpię.
Więc pozwolę sobie dotrzec do twoich szarych komórek i wyzwolić resztki
potencjału intelektualnego-może mi się uda -żeby do ciebie dotarło TO
że:
szef takiej instytucji o takim znaczeniu dla państwa NIE MIAŁ W OGÓLE
PRAWA SPOTKAĆ SIĘ Z TYM CZŁOWIEKIEM !!!!
Nie wspominając już o rozmowie-bo że taka była,może i zmanipulowana
przez Giertycha -ale była.Ja osobiście nie wierzę zeby była mowa czy
żądanie o 40 milionach na jakiejś kartce.
Każdy kto się troszkę interesuje polityką DOBRZE WIE JAKĄ KOMUNISTYCZNĄ
ŚWINIĄ I KONFIDENTEM SB BYŁN I JEST CZARNECKI.
Więc szefa KNF powinni teraz BARDZO DOBRZE PRZEŚWIETLIĆ.Tak czy owak
była to według mnie,prowaokacja by uderzyć w rzad i premiera.Ale jest
podstawowe pytanie:czemu 8 miesięcy czekali na ujawnienie.Ja sobie juz
odpowiedziałem ,żeby dobrze spreparować nagranie.A nijaki KUŃ-zwany
szumnie mecenasem III RP-Giertych,do dzisiaj NIE CHCE ODDAĆ DO ANALIZY
BIEGŁYCH nośnika na którym dokonanao nagrania.
Czy może być coś bardziej wymownego?
Anonim
16.11.2018 22:21
Żal ale ta pani aż prosi sie do piachu. Lepiej niech nie wraca do Polski bo glowy nie ma.
f-emeryt
16.11.2018 13:31
Takie zachowanie nie nadaję się nawet do komentarza.
stefan
16.11.2018 13:03
dostaje od niemców pieniądze to robi wszystko czego od
niej oczekują, zwykła szmata, kiedyś by takiej obcieli włosy