http://niepoprawni.pl/blog/godny-ojciec/rzez-wolynska-w-przestrzeniach-banacha
Rzeź Wołyńska w przestrzeniach Banacha
A potem to już było przez godzinę bardzo emocjonalnie i narodowo. Szczególnie o genie wielkości, który jakoby mamy my Polacy, w odróżnieniu na przykład od banderowców, którzy z kolei mają wrodzony gen zbrodni, który się najlepiej objawił w czasie wołyńskiego Holokaustu.
My Polacy jak junacy, z mlekiem matki wyssaliśmy prawdziwą wielkość! WIELKOŚĆ! Na kresach szczególnie właśnie tę WIELKOŚĆ wyssaliśmy. Tę wielkość właśnie której nam teraz wszyscy zazdroszczą i chcą odebrać. Naród nasz WIELKI wykarmiony zwłaszcza na tej żyznej a bezkresnej Ukrainie która zrodziła tylu wybitnych i WIELKICH Polaków, że jakby ich zabrakło, to mater dei, Polski by nie było i na dowód począł czytać długą listę wielkich Mickiewiczów, Mackiewiczów, Kołłątajów i Piłsudskich, Niemcewiczów, Podhoreckich, Koniecpolskich oraz Fredrów. W związku z czym moje dziewczynki usnęły, a i ja musiałem nieźle wytężać całą siłę swojej woli by nie ruszyć ich śladem w stronę niechybnej kompromitacji. No ale ostatecznie to szkoda, że nie usnąłem bo się przez to tylko skompromitowałem jeszcze bardziej. A wszystko dlatego, że w naiwnej