W tym miejscu były ważne ankiety które blogger nam skasował

środa, 14 czerwca 2017

Gromadka idiotów bez polotu i pomysłu traci wiarę w ZUS


Wczoraj na blogu ktoś wrzucił informację, że po targach książki w Londynie, gwiazdy rodzimego firmamentu literackiego postanowiły założyć nowe stowarzyszenie pisarzy. Przyczyna takiej decyzji może być tylko jedna – katastrofa na tych londyńskich targach, czyli zerowe zainteresowanie polską ofertą. My tu doskonale wiemy, dlaczego to zainteresowanie jest zerowe, ale przenikliwe mózgi pisarza Dehnela, pisarki Tokarczuk i pisarza Miłoszewskiego nie mogą ogarnąć tego prostego w sumie zagadnienia. Chodzi o to, że ich książki są nudne, nie nadają się do czytania, a poruszane w nich zagadnienia nie przystają w żaden sposób do doświadczeń ludzi, którzy lubią książki. Omawia się tam bowiem problematykę, jak to czasem lubi w ferworze dyskusji rzec mój kolega, wyciągniętą z d…py.


O co chodzi z tym nowym stowarzyszeniem? Okazało się, a stwierdziła to pewnie Tokarczukowa, że czas płynie i trzeba się jakoś zabezpieczyć na przyszłość, emerytura będzie marna, a z pisania wyżyć się nie da. Trzeba więc naciągać wydawców na większe honoraria, jednocześnie utrudniając im sprzedaż książek, bo do tego sprowadza się działalność wymienionych osób – do utrudniania sprzedaży książek. Po raz kolejny więc okazuje się, że gromadka idiotów bez polotu i pomysłu, bez jakiejkolwiek siły własnej nawet, bazując jedynie na złudzeniach budowanych przez lata na łamach gazowni, usiłuje zabetonować rynek treści i przekonać wszystkich, że poza nimi żadna prawdziwa literatura nie istnieje.
więcej>>> https://coryllus.pl/zwiazek-zawodowy-pisarzy-pesymistow/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kto tak na prawdę konsumuje owoce pracy Polaków?

Wiem czy Wierzę?

Nie toleruję tatuaży ponieważ uważam że:

Uważam że najważniejsze przykazanie to: